Podróż poślubna

Nie tak dawno był post o wieczorze kawalerskim na hanuskowym kąciku, więc wypadało by coś więcej w tym temacie ślubnym napisać.

Na podróż poślubną wybraliśmy się na Chorwację i to był świetny wybór.

Pierwszy dzień spędziliśmy trochę czasu w miasteczku rybackim- Bakar. Do zobaczenia tam za wiele nie ma, ale jechaliśmy długo i tam zatrzymaliśmy się na nocleg.

Drugim punktem podróży była Baśka na wyspie Krk. Tam spędziliśmy dwa kolejne dni ale jak dla nas zbyt duże miasto by wypocząć i zmieniliśmy Baśkę na Baśka Voda niedaleko Makarskiej.

Tu na plaży nie musimy martwić się o miejsce by się rozłożyć, ceny są dużo niższe a i widoki piękniejsze!

Poniżej kilka ujęć z drogi i z małej prawie ślubnej sesji:) Bo na taką prawdziwą wybierzemy się po powrocie, ale mamy tu suknię ślubną, ja wziąłem aparat więc czemu nie skorzystać?

Widok z trasy.

Pierwsze kubeczki, które dostaliśmy jako para- dzielnie służą w akademiku E. a obecnie równie nieocenione na Chorwacji.

A skoro jesteśmy tak daleko od domu to pomyśleliśmy "co by było gdyby"?

Wiecie, że orange ma w swojej ofercie ciekawe rozwiązanie dla osób szukających nowoczesnych możliwości dbania o bezpieczeństwo domu? Mowa tutaj o Orange "Inteligentny dom".

W ofercie są produkty chroniące przed włamaniem czy np. ochrona przed katastrofą w postaci pożaru czy zalania. Wszystkiego możemy doglądać z każdego punktu na ziemi jeśli tylko mamy dostęp do internetu. Planowałem pokazać Wam aplikację niestety smartphone, z którego korzystam ostatnio stwierdził, że kończy współpracę ze mną i zwyczajnie w świecie pękł na pół więc wszystkich zainteresowanych zapraszam TUTAJ do zapoznania się z tematem.

A my tym czasem wracamy do plażowania:)