Dzieje się, dzieje!:)

Poczyniliśmy pewne zmiany!:)
"ganek" zajęły okna,  do komórki (spiżarni) i łazienki można już nie tylko wejść
ale tez mamy ścianki które obrazują jaką wielkość będą miały te pomieszczenia.


Kable rozprowadzone, wygłuszenie spasowane. Stwierdzam, że szara taśma macgyverowska jest nie ocenionym narzędziem, każdego remontu. ;)






Jedno okno wprawione, reszta czeka na ten weekend :)









I gotowe!


I strych.. Ocieplenie w 80% skończone, potem jeszcze jedna warstwa styropianu, i można zamykać sufit. Dodatkowo kolejne belki lekko oczyszczone. Jeszcze nie wiem czy delikatnie je pobielimy czy zostaną w ciemnym odcieniu...  Skłaniam się raczej ku tej drugiej opcji..





I na dziś tyle.. W tym tygodniu jeszcze nie mamy planu co będziemy robić dalej, pewnie strych i zamykać ścianki do końca.. ale to się jeszcze okaże.
Miłego tygodnia!


Paweł

4 komentarze:

  1. powodzenia życzę w budowie ;)
    pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj, dzieje się, dzieje - byle tak dalej! Powodzenia w pracach i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. My też już mamy okna - też jeszcze nie wstawione :D Ale jest moc- dzieje się!!! Jak już zamieszkamy u siebie a Wy będziecie nieopodal to koniecznie musicie wpaść na kawę :) Nasze remonty są prawie bliźniacze ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No u nas zostalo jedno duże i jedno najmniejsze do wstawienia;) A z chęcią na kawę wpadniemy:) i Was zapraszamy:)

      Usuń