Powoli idziemy do przodu... Teraz święta, dodatkowo
zaczyna się sezon ślubny, więc stracimy kilka weekendów
ale jak stwierdziła E. "już coś widać".
Ostatnio zrobiliśmy kilka drobnych robót na strychu,
jesteśmy przygotowani do ocieplenia dachu, wstępnie oczyściłem filary drewniane,
które docelowo będą ozdobne. Czeka je jeszcze dopieszczenie ale
zaczynają wyglądać całkiem znośnie :)
A to co cieszy mnie najbardziej, to "to co widać"
Można już wejść do "łazienki" ;)
Odrzwia pełnią również funkcję stelaży do zamontowania ścianek gipsowych.
A po świętach mam nadzieje, że ruszymy dalej nadrabiając zaległości.
Dobrego tygodnia!
Belki, ściany z cegieł... Fajny klimat w Waszym mieszkaniu, czuć to już teraz :-)
OdpowiedzUsuń